Płytki, panele, podłoga drewniana, a może coś innego? Co z tą podłogą…?

Pewnie nie raz zastanawiałeś się jak wykończyć podłogę… Płytki czy panele? Panele czy podłoga drewniana? A może istnieją jeszcze inne materiały godne uwagi? Czy warto zrywać istniejącą już podłogę, czy może nie jest to konieczne? Krótko opowiem Ci czym charakteryzują się materiały, które wykorzystać możemy jako posadzki…

We wnętrzach mieszkalnych najczęściej wykorzystywane są w łazienkach, kuchniach oraz przedpokojach. Są trwałe, odporne na uszkodzenia i zarysowania oraz potrafią bezproblemowo udźwignąć duże ciężary. Świetnie radzą sobie w kontakcie z wodą i innymi zanieczyszczeniami, są nienasiąkliwe oraz łatwe w czyszczeniu. Nie odkształcają się i nie zniszczeją w ciągu kolejnych lat użytkowania.  Nadają się też świetnie na ogrzewanie podłogowe. Dostępne są różnego rodzaju wzory i kolory, od gładkich przez drewnopodobne, imitujące marmur, beton, na mozaikach kończąc. Dodatkowo to podłoga niepracująca, a co za tym idzie – bezdźwięczna – nie jesteśmy więc narażeni na chodzenie na palcach, by uniknąć niechcianych dźwięków.

Jednak charakter płytek sprawia wrażenie surowości, kojarzą się one z wnętrzami użyteczności publicznej i powodują postrzeganie danej przestrzeni z dystansem – są zwyczajnie chłodne w odbiorze, dlatego też pomimo tylu zalet, nie każdy chętnie decyduje się na wybór płytek na całą powierzchnię domu czy też mieszkania.

W marketach budowlanych płytki znajdziemy już za 20zł/m2, spotkamy także takie z wyższej półki za 250zł/m2. Należy uwzględnić jeszcze robociznę oraz materiał niezbędny do ich położenia, taki jak kleje, fugi czy też izolacje.

Składają się z warstwy środkowej, którą stanowi płyta HDF oraz z warstw zewnętrznych, czyli laminatów: gładkiego od spodu – jako bariera przed wilgocią i odkształcaniem oraz wierzchniego, który stanowi wizualną część – to wydrukowany wzór np. drewnianych desek. Panel pokryty jest przezroczystą osłoną, zabezpieczającą przed zniszczeniami. To właśnie od tej warstwy zależy odporność podłogi na działanie różnych czynników.
Jest to tzw. podłoga pływająca – w obwodzie pomieszczenia zostawia się szczelinę [dylatację], pozwalającą na naturalną pracę podłogi – zmiany rozmiarów pod wpływem temperatur czy też wilgoci. Panele opisywane są różnymi parametrami, takie jak klasa ścieralności [im wyższy parametr, tym większa wytrzymałość podłogi], czy klasa użyteczności [zależna od przeznaczenia pomieszczeń], grubość, system montażu. Oprócz możliwości wykorzystywania tej podłogi na ogrzewaniu podłogowym, panele bardzo dobrze potrafią wytłumić dźwięki. Doskonale sprawdzą się w suchych pomieszczeniach – nie tylko w domach i mieszkaniach, ale także we wnętrzach użyteczności publicznych – a to wszystko dzięki wysokiej jakości dostępnych w obecnych czasach materiałom. Szeroki wachlarz dostępnych na rynku wzorów i struktur sprawia, że każdy zainteresowany wybierze odpowiedni dla siebie deseń.

Wadą tego rodzaju podłogi jest fakt, że nie może być ona stosowana we wnętrzach o wysokiej wilgotności, oraz w pomieszczeniach narażonych na kontakty z wodą. Jako że panel to podłoga pracująca, istnieje możliwość, że będzie wydawać delikatne skrzypiące dźwięki podczas jej użytkowania. Panele laminowane nie są odnawialne – nie możemy ich bowiem cyklinować, stąd zniszczone fragmenty nadają się tylko do wymiany.

Panele niskiej jakości możemy znaleźć już za 20zł w marketach budowlanych, a także lepsze jakościowo w kwotach graniczących między 100 a 200zł/m2. Nieuniknione będą także koszty związane z podkładami, listwami i oczywiście robocizną.
Dzięki dobrej cenie, a także łatwej możliwości demontażu, wiele osób chętnie decyduje się na panele podłogowe, gdyż w perspektywie czasu i zmieniających się trendów nie trudno będzie tę podłogę zamienić na inne panele.

W podłogach drewnianych wyróżnić możemy parkiet, lite deski oraz najpopularniejsze – deski warstwowe. Są one w 100% wykonane z drewna, składają się najczęściej z trzech warstw drewna ułożonego krzyżowo: dwie spodnie to gorszej jakości drewniane listewki, wierzchnia warstwa składa się z cienkiej powłoki wysokogatunkowego drewna. Dzięki temu podłoga zachowuje trwałość i piękno, jednocześnie jest pozbawiona rozsychania i wybrzuszania – co często zdarza się w przypadku litych desek. Są one fabrycznie oszlifowane oraz pokryte olejem czy też lakierem – nie wymagają dodatkowej konserwacji po położeniu podłogi. Drewno z natury jest ciepłe i przyjemne, powodując pozytywny odbiór przez użytkowników oraz dając poczucie przytulnego wnętrza. Jest to rozwiązanie trwałe i estetyczne, stąd często wybór pada właśnie na podłogę drewnianą. Ważnym aspektem jest sposób montażu podłogi: pływająca lub klejona. Ułożenie desek z wykorzystaniem kleju prowadzi do wytłumienia pomieszczenia. Dodatkowo klejona podłoga jest bardzo stabilna, a w razie potrzeby istnieje możliwość odświeżenia powierzchni za pomocą cyklinowania.

Drewno źle znosi zmiany temperatury i znacznie gorzej niż ceramika przewodzi ciepło, stąd nie zaleca się stosowania go na ogrzewaniu podłogowym. Pomimo tego, producenci desek warstwowych nie mają zastrzeżeń do układania ich na ogrzewaniu podłogowym. Podłoga drewniana nie nadaje się do pomieszczeń, w których istnieje ryzyko kontaktu z wodą. W zależności od intensywności użytkowania pomieszczeń, należy wybierać odpowiednią twardość podłóg, aby zapobiec niepotrzebnym wgnieceniom czy zarysowaniom. Twardsze gatunki to np. dąb, orzech, jesion, bardziej miękkie z kolei to np. sosna, świerk, brzoza.

W zależności od gatunku drewna ceny oscylują pomiędzy 100 a nawet 400zł/m2.

To podłoga zbliżona wielkością i kształtem do paneli podłogowych. Stworzone są z kilku warstw, nakładanych na siebie, w których wierzchnia powłoka fotograficzna decyduje o ich ostatecznym wyglądzie. Doskonale sprawują się na ogrzewaniu podłogowym. Idealnie funkcjonują w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności, a także są odporne na kontakt z wodą. Zaleca się stosowane ich nie tylko w domach i mieszkaniach, ale także we wnętrzach użyteczności publicznych. Dodatkowym plusem jest możliwość montażu paneli na istniejącej już płaskiej posadzce bez konieczności jej zrywania.

Można powiedzieć, że jest to podłoga pozbawiona wad – wystarczy się tylko do niej przekonać.

To powłoka na bazie cementu, zmodyfikowana polimerem. To warstwa o mikro grubości [około 2-3mm], wyglądem przypominająca beton. Mikrocement jest wykorzystywany dosłownie wszędzie – zarówno w poziomie jak i w pionie – nie tylko jako posadzka, ale także jako pokrycie ścian, wykończenie łazienek i powierzchni mokrych, blatów, zlewów, itd. Ze względu na wyjątkowe właściwości klejące, można położyć go na większości powierzchni stałych, np. na istniejących już płytkach bez konieczności ich zrywania. Świetnie radzi sobie w kontaktach z wodą oraz na ogrzewaniu podłogowym. To materiał bardzo odporny na ścieralność oraz odkształcenia.

Mikrocement ma charakter industrialny, jest surowo postrzegany przez użytkowników.

Koszty wykonania posadzki wraz z wliczonym materiałem to około 300zł/m2.

Powyższa tabela to moja subiektywna ocena – może okazać się pomocna przy wyborze odpowiedniej podłogi, jednak ostatecznie każdy indywidualnie postrzega i odbiera dany materiał. Nie możemy więc określić czy któryś z nich jest lepszy czy gorszy – ocena i decyzja należy do Ciebie [i oczywiście projektanta 😊]! Mam nadzieję, że ten artykuł będzie dla Ciebie wsparciem i dokonasz prawidłowego wyboru!