W czwartek, 5 września na terenie Fabryki Koronek w Warszawie, odbyła się pierwsza [mam nadzieję, że nie ostatnia] edycja pikniku architektów. To wydarzenie skierowane do projektantów wnętrz, którego ideą było bliższe poznanie się osób z branży. Głównym sprawcą zamieszania była Iza Gemzała z pracowni Prosty Plan – Iza ogromny ukłon w Twoją stronę i uznanie za zorganizowanie takiego eventu! Cieszę się, że mogłam Cię poznać i wziąć udział w pikniku !
O tym wydarzeniu nie da się opowiedzieć w dwóch zdaniach… Ale można z niego wyłonić kilka całkiem fajnych tematów – oczywiście z punktu widzenia uczestnika.
Po pierwsze cudowni ludzie….
Mieliśmy okazję spotkać się w końcu na żywo [a nie tylko na live’ach na Insta]. Dzięki zabawie, którą zorganizowała Iza, każdy mógł się lepiej poznać. Polegała ona na odnalezieniu osób, które miały ten sam symbol na identyfikatorze, a następnie, po krótkim przedstawieniu się, na głębszej analizie tematów związanych z projektowaniem. By the way… Kto pamięta swój pierwszy projekt? U mnie oczywiście królikiem doświadczalnym była rodzina. A może największa wtopa popełniona podczas naszej kariery? Całkiem sporo ciekawych rzeczy można było dowiedzieć się od koleżanek [tak! głównie były to panie] z branży. Niejednokrotnie jednak z takich rozmów wyciągnąć można było cenne wskazówki. O sile wydarzenia świadczyło poświęcenie uczestników, którzy przyjechali do Warszawy z całej Polski – od Wrocławia, przez Łódź, Kraków, po Trójmiasto czy też Olsztyn. Nie zabrakło dobrych rad dla początkujących projektantów, ale przy tym śmiechu i świetnej atmosfery. Aaaa i nie sposób nie wspomnieć tu o ukrytym mistrzu stand up’u, czyli o Marcie Czerkies, znanej wszystkim z programu „Kupione i co dalej?”. Marta! Jesteś mistrzem! Nie tylko w projektowaniu, ale także na scenie! Miło było Cię poznać 😊
Po drugie piękne otoczenie…. i smaczne jedzenie
Fabryka Koronek, bo właśnie tutaj odbywał się piknik architekta, to przepiękny zabytkowy budynek, w którego murach mieszczą się m.in. salony partnerów wydarzenia, takich jak BBHOME, DEKORIAN HOME, Studio Prostych Form, MESMETRIC ATELIER. Część zapoznawcza odbywała się na dziedzińcu, wyposażonym w meble ogrodowe od Milo Home, a skoro była to impreza plenerowa, to nie obyło się bez trunków w postaci pysznego wina i smacznych przekąsek serwowanych przez Wine Bar Mielżyński. Degustacja oczywiście sprzyjała w pozyskiwaniu nowych kontaktów.
Po trzecie inspirujące warsztaty….
Każdy z uczestników mógł wziąć udział w warsztatach branżowych, organizowanych przez partnerów wydarzenia, którzy bardzo merytorycznie podeszli do tematu i poprowadzili następujące spotkania:
Warsztaty ze stylizacji wnętrz i home staging’u – BBHOME
Jak zbudować markę architekta w mediach wnętrzarskich? – DEKORIAN HOME
Warsztaty z kreatywnego tworzenia moodboardów – TEMA/OPOCZNO
Czyja to była wina? – Narzędzia do sprawnej współpracy z wykonawcami – STUDIO PROSTYCH FORM
Luksus osobisty – jak projektować jakościowo i wartościowo w zmieniających się czasach? – MESMETRIC
Technologia zmienia wnętrza – automatyka domowa, zmora architekta czy niezbędne wyposażenie nowoczesnego projektu? – TEMA
Łazienka bez płytek? Efektowne alternatywy – DEKORIAN HOME
Zabudowy bez kolizji, projekty bez błędów. Jak projektować meble do zabudowy by spełnić marzenia klienta i mieć spokój na montażu? – STUDIO PROSTYCH FORM
Mnie udało się wziąć udział w zajęciach z pierwszych dwóch pozycji wymienionych na powyższej liście. Podzielę się z Wami relacją w postaci zdjęć z warsztatów z home staging’u, w których zadaniem uczestników było udekorować wnętrze, wykorzystując elementy wyposażenia ze sklepu BBHOME .
Za pomocą niewielkich zmian w wyposażeniu, jesteśmy w stanie podnieść jakość wnętrza, polepszyć jego wizerunek, a tym samym zwiększyć jego wartość.
Piknik Architekta pozwolił nie tylko rozwinąć skrzydła i poszerzyć swoje horyzonty, ale także wyciągnąć rękę do innych i zdobyć nowe kontakty. Dał kopa do dalszego działania, a co najważniejsze – utwierdził w tym, że warto projektować, wiedząc, że koledzy i koleżanki z branży nie są konkurencją, lecz wsparciem na wagę złota! Takie spotkania są wartością dodaną! Jeszcze raz dziękuję Izie i wszystkim partnerom – do zobaczenia za rok!
Ciekawie i przejrzyście opisane. Dobrze się czyta.